Posty

Magiczna Warszawa w grudniu.

Obraz
Iluminacja świąteczna jak co roku na Boże Narodzenie rozświetliła Warszawę. Wzdłuż całego Traktu Królewskiego stoją duże dekoracje, które inspirowane są przedwojenną stolicą. Świąteczne lampki ozdabiają 123 latarnie i 63 drzewa. Spacer najlepiej rozpocząć od Pomnika Kopernika, gdzie pojawił się świetlny tramwaj konny. Możemy do niego wsiąść wyobrażając sobie stukot kopyt i czasy kiedy po tych ulicach poruszały się dorożki. Idziemy dalej i na skwerze księdza Jana Twardowskiego spotykamy długi  na 54 metry świetlny tunel.  Na jego końcu jest szachownica i figury szachowe. To coś dla fanów szachów. Labirynt jest inspirowany tą królewską grą. To w przedwojennej  Warszawie spotykali się słynni poeci i pisarze i rozgrywali zacięte, szachowe pojedynki. Nie zapomnijmy tu jeszcze o kartce ze świątecznymi życzeniami. Ramce, która nas zaprasza, aby wykonać kolorowe zdjęcie. Kolejny przystanek spaceru to Skwer Hoovera, gdzie można pokręcić się na świetlistej karuzeli i zrobić zdjęcie w altance dla

Bagna, bagna i wydmy – Bagna Celestynowskie.

Obraz
Bagna Celestynowskie , a dokładniej Goździkowe Bagno i Bagno Bocianowskie w okolicy Otwocka, na terenie Mazowieckiego Parku Krajobrazowego to dwa ciekawe miejsca, które można połączyć w jedną wycieczkę. Goździkowe Bagno to torfowisko wysokie, czyli takie, które powstaje w procesie narastania złoża torfowego i odcięcia jego roślinności od wód gruntowych, a woda je zasilająca pochodzi tylko i wyłącznie z opadów. Takie miejsca lubią owadożerne rosiczki. Podobno tu mieszkają i może uda się wam je wypatrzeć. Bagno to powstawało przez tysiące lat. Na początku XX wieku odkryli je okoliczni mieszkańcy i zaczęli wydobywać z niego torf, suszyli go i wykorzystywali na opał. Doprowadziło to częściowego zniszczenia. Torfu nie wolno już wydobywać i torfowisko się odradza. Zastanawiacie się skąd nazwa Gożdzikowe Bagno? Może od kwiatka, może od przyprawy? Nie. Goździki tu nie rosną, a nazwa pochodzi od miejscowości, która jest obok – Gózd. W staropolskim języku oznaczało wielki, stary las. Bagno jes

Morysin – zapomniany romantyczny park.

Obraz
Każdy z nas chyba słyszał o Pałacu w Wilanowie, ale mało kto wie o Rezerwacie Przyrody Morysin , który jest tuż obok. Kiedyś był to piękny park romantyczny, a teraz rządzi nim przyroda. Kiedy wchodzimy do rezerwatu to przenosimy się w inną rzeczywistość. Nie ma miasta Warszawa, nie słyszymy samochodów. Słyszymy tylko szum lasu, śpiew ptaków i dzięcioły, które cały czas stukają "stuk, stuk". Podczas spaceru możemy podziwiać piękne topole i wiązy. Te ogromne drzewa mają nawet 200 lat. Są wielkie i majestatyczne. Dróżki i wąskie ścieżki prowadzą przez dziki las, który jest pełen wywróconych drzew i powalonych pni. Czasem musimy je przeskoczyć lub przejść pod nimi. Jest trochę jak w baśni braci Grimm. Dawniej ten teren był lasem łęgowym i pełnił rolę królewskiego zwierzyńca. Pośród drzew biegały daniele, jelenie, sarny, a król Jan III Sobieski urządzał  polowania. W XIX wieku Stanisław Kostka Potocki na prośbę swojej żony przekształcił to miejsce i stworzył park romantyczny w st

Ogród Juana Soriano - spotkanie natury i sztuki.

Obraz
W Owczarni, w niewielkiej wsi pod Warszawą znajduje się niezwykłe miejsce.  Jest to Ogród Rzeźb znanego na całym świecie meksykańskiego rzeźbiarza Juana Soriano . Mamy tu rzeźby, kilka stawów, pełen kwiatów ogród i leśne alejki z wielkimi paprociami. A kim był Juan Soriano? To jeden z najwybitniejszych malarzy i rzeźbiarzy XX wieku. W dzieciństwie był cudownym, utalentowanym dzieckiem, które wyrosło na genialnego wszechstronnego artystę. Juan Soriano zajmował się rzeźbą, malarstwem, grafiką i projektował stroje. Jego prace wystawiane były w największych muzeach świata od Ameryki po Azję. Także w Polsce – w warszawskiej galerii Zachęta. Pewnie się zastanawiacie skąd się wzięły rzeźby światowej sławy artysty w Polsce. Jak trafiły do Owczarni? To niezwykłe miejsce stworzył Pan Marek Keller, który był wieloletnim przyjacielem Juana Soriano. Po śmierci artysty, pomyślał o stworzeniu miejsca poświęconego jego sztuce. Znalazł, kupił i odremontował dawny dworek Kazimierówka. Uważał, ż